Szkolenia o hakach holowniczych i motoryzacji

Motorem jeżdżę od 16 roku życia. Na samochodówkę namówił mnie mój kolega. Razem rozebraliśmy na najdrobniejsze części stary motor. Dalej nie działał. Był w nim zatarty silnik. Poznaliśmy każdy szczegół budowy motoru. Dyskutowaliśmy co do czego służy. Kolega zauważył, że wszystko w tym motorze mnie fascynowało.
Haki holownicze w samochodach dwóch znajomych
Od najmniejszego łożyska, po skrzynie biegów. Sami zdziwiliśmy się, że udało nam się złożyć ponownie motor bezbłędnie. Nie uczyłem się tak dobrze jak kolega, ale szybko okazało się, że miałem zręczniejsze ręce i już wtedy ogromną wiedzę o pojazdach mechanicznych. Mieliśmy wtedy po 12 lat.. Innym razem rozregulowaliśmy gaźniki w swoich motocyklach. Tłumiki słychać było chyba na trzecim skrzyżowaniu. W samochodówce rozwijam swoje zainteresowania samochodami. Poznaję ich budowę, a także robię prawo jazdy kategorii B. W przyszłości chciałbym założyć warsztat blacharstwo lakiernictwo samochodowe. Mam niewielką na razie praktykę. Zamontowałem tylko haki holownicze w warszawie w samochodach dwóch znajomych. Jednak już teraz zapału do pracy we mnie dużo. Nie mogę doczekać się praktyk. Wtedy mógłbym zobaczyć jak pracuje się w prawdziwym warsztacie samochodowym. Na razie w szkole uczę się fascynujących przedmiotów technicznych i poznaję teorię. Znalazłem nowych, fajnych kolegów. Rozmawiamy nie tylko o samochodach. Wybieramy się razem na koncerty i do kina.
Niektórzy z nich nigdy jeszcze nie kierowali nawet motocyklem. Fajnie, że możemy robić prawo jazdy prawie za darmo. Płacimy tylko za jazdy próbne. To dopiero frajda pojeździć samochodem po ulicach.