Zakolanówki – hit ostatnich sezonów

W życiu każdej kobiety w pewnym momencie dochodzi do momentu, kiedy zaczynają nam się nudzić ubrania, które nosimy i zaczynamy myśleć o zmianie stylu. Nie jest to proste zadanie i wydawać by się mogło, że taka zmiana jest niemożliwa bez kupienia wszystkich nowych ciuchów. Chciałabym dać Wam kilka rad na to, jak zmienić styl nie wydając przy tym fortuny.
Akcesoria damskie odświeżające stylizację
Po pierwsze, jeżeli nie mamy dużego budżety na zakup odzieży, to z całego serca polecam lumpeksy. Możemy tam znaleźć dużo rzeczy w idealnym stanie (nawet z metkami!) i to często znanych marek. Kwestia ceny jest tutaj oczywista, a na dodatek zakupy z drugiej ręki są o wiele lepsze dla naszego środowiska. Jeżeli chodzi o zmianę stylu, na początek radzę zabawę z dodatkami. Na co dzień może o nich zapominamy, a potrafią naprawdę diametralnie odmienić stylizację. Pożycz kolorowe buty od koleżanki, albo ukradnij mamie z szafy vintage torebkę. Gigantyczna gama dodatków do włosów – spinki, opaski, apaszki dodadzą uroku i dziewczęcości. W chłodniejsze dni nie lubię rezygnować z noszenia spódnic, dlatego bawię się doborem rajstop. Ostatnio moim ulubieńcem stały się zakolanówki damskie, które obłędnie wydłużają nogi i dodają stylizacji zadziorności. Jednocześnie jesteśmy odpowiednio chronione przez zimnem. W mojej szafie można znaleźć ich kilka rodzajów – klasyczne czarne zakolanówki pasują do praktycznie wszystkich spódnic i sukienek. Żakardowe zakończone kokardką pod zgięciem kolanowym są idealne do dziewczęcej stylizacji. Na imprezę lubię postawić na bardziej szalony model w stylu kabaretek.
Zakolanówki nie są już przeznaczone jedynie dla małych dziewczynek, noszą je nastolatki i dorosłe kobiety. Duży wybór kolorów oraz grubości sprawia, że dzięki nim możemy odmienić niejedną stylizację. Co więcej nie są drogie, a znaleźć je możemy w większości sieciówek i oczywiście w sklepach internetowych. Są niezbędne w każdej szafie, szczególnie jeżeli zależy nam na optycznym wydłużeniu nóg.