Świetny telewizor w hotelu

Od dawna nie wyjeżdżaliśmy nigdzie na wczasy z żoną. Możliwe, że to dlatego, że mając małe dzieci typowe wakacje nie zawsze są możliwe. Czasami łatwiej jest zostać w domu, czy zwiedzić coś lokalnie. Jednak żona umówiła się ze znajomą, że trzeba gdzieś się wybrać. Jej mąż miał takie samo podejście jak ja, ale w sumie stwierdziliśmy, że wakacje i nam się przydadzą.
Piękny hotel i wyjątkowo świetne telewizory
Załatwianiem hoteli, pokoi i tak dalej zajęły się dziewczyny. Ja nie chciałem się w to mieszać. Nie robiło mi różnicy, gdzie będziemy mieszkać. Kiedy wszystko było załatwione i rozmawiałem z tym znajomym na dzień przed naszym wyjazdem, zdaliśmy sobie sprawę, że jutro gra Liga Mistrzów i jest akurat mecz, na który strasznie długo czekaliśmy. Nie ukrywam, że się podłamałem, bo doskonale wiedziałem, że w hotelach praktycznie nie ma warunków do tego, by sobie na spokojnie coś pooglądać. Gdzieś tam tliła się jednak nadzieja, że może tym razem, tam gdzie jedziemy, telewizory hotelowe są naprawdę świetnej jakości i dużego formatu, co by mogło zapewnić obejrzenie sobie meczu wieczorem w miłym towarzystwie. Ale jednak dużych oczekiwań nie miałem i byłem przygotowany na to, że obejdę się smakiem. Na całe jednak szczęście, bardzo mocno się myliłem i po wejściu do pokoju hotelowego zobaczyłem wielki telewizor, znacznie lepszy od tego, którego mieliśmy w domu.
Żona od razu zobaczyła, że wrócił mi humor. I w ten oto sposób, dzień spędziliśmy w okolicy, zapewniając atrakcje dzieciom, a na wieczór ze znajomym przygotowaliśmy się na piłkarski spektakl. On też nie spodziewał się, że trafią nam się aż tak świetne warunki do oglądania telewizji w hotelu. To pierwsza taka sytuacja dla nas, ale już powodująca, że będziemy chcieli tu wrócić.