Szukanie lokalu w Rzeszowie

Ostatni czas był dla mnie bardzo stresujący z różnych względów. Jednak najbardziej byłam z siebie dumna, ponieważ w końcu udało mi się spełnić swoje marzenie. Otworzyłam firmę. Za dwanaście dni miało odbyć się oficjalne otwarcie mojego sklepu z rękodziełami, które sama wykonywałam. Czułam podekscytowanie oraz zdenerwowanie, ale to przecież normalne!
Co było dla mnie ważne przy szukaniu lokalu?
Kilka miesięcy wcześniej zaczęłam oglądać lokale do wynajęcia Rzeszów na szczęście jest sporym miastem, więc ogłoszeń ku mojego zaskoczeniu było strasznie dużo. Cieszyłam się, ponieważ to ja mogłam wybierać te, które mi się najbardziej podobały, a nie na odwrót. Wolałam wybrać lokal, który spełniałby wszystkie moje warunki. Po pierwsze, cena, nie chciałam, żeby była strasznie wysoka. Założyłam sobie określony budżet, jeśli chodziło o wynajmowanie lokalu i zamierzałam się tego trzymać. Zapewne nie raz będą czekały mnie dodatkowe koszty, dlatego musiałam podchodzić do sprawy rozsądnie. Bardzo zwracałam uwagę na lokalizację lokali do wynajęcia. Zależało mi na tym, żeby znajdowała się blisko centrum, a jednak w samym sercu Rzeszowa nie była. Trzecim czynnikiem, który był dla mnie ważny to wygląd wewnętrzny, jak i zewnętrzny. Prawda jest taka, że nigdy nie uznawałam pół środków i bardzo zwracałam uwagę na szczegóły, więc w tym przypadku nie mogło być inaczej. Wybrałam miejsce, gdzie dominowały pastelowe kolory. W końcu jakimiś wyrazistymi dodatkami mogłam ożyć to miejsce.
Na własnej skórze przekonałam się, że zdjęcia wykonane przez właściciela czy pośrednia mogą w ogóle nie pokazywać piękna lokalu albo na odwrót. Dlatego jeśli miałabym wam poradzić coś, to myślę, że warto umawiać się na spotkania w celu obejrzenia lokalu, ponieważ możecie zostać nieźle zaskoczeni. Tak właśnie zdarzyło się u mnie.